Montessori dzieli czas dzieciństwa i rozwoju na cztery unikalne płaszczyzny rozwojowe, w których można zidentyfikować pewne ogólne cechy występujące u dzieci. Można spotkać się z ogólnym przekonaniem, że Montessori jest dla dzieci do 6 roku życia, a później już nic nie ma. Tak nie jest, ponieważ Montessori scharakteryzowała okresy rozwojowe do 24 roku życia. Często słyszę lub czytam wypowiedzi w których pierwsza płaszczyzna mylona jest z drugą płaszczyzną rozwojową dlatego pomyślałam, że zrobię kilka wpisów i wyjaśnię czym one się od siebie różnią. Zacznę od początku dlatego dziś pierwsza część dotycząca dzieci w wieku 0 -6 lat.
PIERWSZA PŁASZCZYZNA ROZWOJU – BADACZE SENSORYCZNI
Chłonny umysł
Pierwsza płaszczyzna rozwoju trwa od urodzenia do 6 roku życia. Jest to etap chłonnego umysłu, w którym dzieci z łatwością przyswajają informacje ze swojego otoczenia. Jednak, każdy kto miał do czynienia z dziećmi w tym wieku wie, że ich rozwój jest bardzo szybki i dynamiczny i właśnie dlatego, że tak wiele się dzieje w pierwszej płaszczyźnie została ona podzielona na dwie podpłaszczyzny: 0-3 i 3-6 lat.
Wiek 0 – 3 lat czyli nieświadomi badacze
Od urodzenia do około 3 roku życia dzieci w sposób nieświadomy chłoną wszystko ze swojego otoczenia po prostu będąc w nim. Inkarnacja otoczenia – tak się nazywa zjawisko zachodzące w okresie do trzeciego roku życia dziecka, gdy wchłanianie wszystkiego z otoczenia staje się mentalnością dziecka, adaptuje kulturę i społeczeństwo. Dziecko jest osobowością swojego miejsca, czasu i kultury.
„Dziecko ma w sobie szczególny rodzaj wrażliwości, który każe mu chłonąć wszystko, co go otacza, i tylko ta praca obserwacji i chłonięcia pozwala mu przystosować się do życia”.
W tym czasie dzieci stają się coraz bardziej niezależne. Są zdolne do osiągnięcia tego, co postanowią osiągnąć. Stale są zajęte pracą nad swoimi celami. Dr Montessori mówi też:
„Jak osiąga tę niezależność? Czyni to poprzez ciągłą aktywność. Jak się uwalnia? Poprzez ciągły wysiłek.”
…wiemy, że rozwój wynika z aktywności.
Mam kilka obserwacji i przemyśleń z czasu kiedy moje dzieciaki były w pierwszej płaszczyźnie rozwojowej na etapie nieświadomego badacza:
- ogromna eksplozja ruchu, nie zatrzymuje się, ani nie zwalnia
- skupienie na życiu praktycznym oraz samodzielności
- ważne jest stworzenie środowiska porządku i piękna, które dziecko może przyswoić
- uczenie się poprzez doświadczenie i eksplorację, a nie poprzez wykonywanie narzuconych zadań
- żywe zainteresowanie językiem i mową
- wszystko jest nowe i ciekawe, materiały na półkach często nie są wykorzystane na rzecz eksploracji
- materiały powinny być proste, odpowiadać potrzebom rozwojowym i zainteresowaniom dziecka
- inicjatywa pracy z materiałem powinna zawsze wychodzić od dorosłego
- dokonywanie własnych wyborów przez dziecko może pomóc uniknąć walki o „władzę”, ponieważ dziecko chce być bardziej niezależne
- emocjonalne wzloty i upadki mogą towarzyszyć potrzebie niezależności i wolności
Jaka jest lub powinna być rola dorosłego w wychowaniu dziecka w wieku 0 -3 lat?
Dorosły powinien przede wszystkim być najlepiej przygotowanym otoczeniem, tak aby mógł rozpoznawać potrzeby dziecka i rozumieć, że np. kiedy dziecko krzyczy lub płacze to jest to jego forma komunikacji. Nie powinien stawiać swoich potrzeb nad potrzebami dziecka. Ważne jest dla opiekunów w placówce jest to, aby dawać dziecku miłość, ale nie oczekiwać jej od dziecka. Nieskończona cierpliwość i wielokrotne powtarzanie tego samego oraz odpowiadanie na pytania są niezbędne dla dzieci w tym wieku. Każdy dorosły powinien poruszać się powoli i świadomie, a jego mowa powinna być jasna i wyraźna, a przede wszystkim bez wad wymowy. Nauczyciel lub rodzic modeluje swoim zachowaniem, kulturą i uprzejmością zachowanie dzieci.
Tutaj przeczytasz o drugim podetapie z pierwszej płaszczyzny.